<>

niedziela, 4 lipca 2010

2.

Ten dzień różnił się od innych . Sam środek wakacji , a za oknem tańczył szary deszcz . Usiadła przy oknie i wpatrywała się w krople uderzające o parapet . W głośnikach słyszała swoją ulubioną piosenkę . Siedziała tak i wpatrywała się przez dłuższy czas .. nagle jej rozmarzony umysł zasnął . Miała dziwny sen .. śniła jej się kwiecista łąka , był tam strumyk , na środku łąki stało wielkie stare drzewo z zawieszoną na nim huśtawką . Zauważyła że ktoś na niej siedzi , podeszła bliżej i zobaczyła jego . W ręku miał kwiat róży i jakąś kartkę . Podeszła jeszcze bliżej , chłopak zerwał się na równe nogi a ona rzuciła mu się w ramiona . Przytulił ją . Wręczył jej kartkę i różę , dziewczyna chciała odczytać słowa zapisane na niej , jednak wszystko zlewało się w jedna wielką czarną plamę na białej kartce . ''Widzisz - to my . W snach zlewamy się w jedność gdy tylko ktoś próbuje nas rozszyfrować . nas się nie za odgadnąć . '' Dziewczyna nie zrozumiała jego słów , gdy chciała coś z siebie wykrztusić , kiedy chciała aby jej wyjaśnił sen się urwał . Otrząsnęła się spojrzała za okno - deszcz nadal uderzał z wielkim hukiem i parapet , glebę i całe otoczenie - po czym spojrzała za siebie . Nie mogła uwierzyć w to co widzi . Na jej łóżku siedział On . Kiedy wstawała by do niego podejść spostrzegła że ma w dłoni kawałek kartki - taki sam jak we śnie . Podeszła do niego nie odzywając się wcale , bała się że to znów będzie sen który się za szybko skończy , spoglądając mu w oczy otworzyła kartkę . 'Nie to nie jest sen' - pomyślała a jej oczy nagle rozpromieniały . Poznała to tylko po tym , iż mogła odczytać słowa zapisane na karteczce . ''Bo tylko w realnym świecie , możemy stworzyć jedną duszę w dwóch ciałach . W snach i marzeniach jest to tylko imaginacją . '' - chłopak spojrzał na nią , musnął jej usta i wyszeptał słodkie ''wszystko jest możliwe , trzeba tylko uwierzyć '' Dziewczyna nagle poczuła jakby zaraz miała dostać palpitacji serca złapała się za głowę i starała się ułożyć ten bałagan w myślach , nie wiedziała jak ma to wszystko odebrać . Nie wiedziała skąd ON znalazł się u niej w pokoju i jak to możliwe że karteczka ze snu wylądowała w jej dłoniach . Nie umiała ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz